maj 25 2002

hello ludzie


Komentarze: 1

Witajcie, wlaśnie skończylem się uczyć na sprawdzian w poniedzialek, jestem już trochę zmęczony, ale muszę jeszcze iść z psem, ehh co za życie, ale za to jutro będę mial dzień wolny od nauki, huraaaa, wlaśnie wlaćzylem se BIOHAZARD moja ulubiona kaseta, od razu mi lepiej. Rano mi się nic nie chcialo robić, wstalem i poszedlem se coś zrobić i mi o malo noż się w nogę nie wbil. Coi za życie, ja nie mogę. Potem zacząlem się uczyć, ale nędznie mi to szlo, hehe jak zwykle, no ale cóż zrobić , wolę wam tutaj pisać niż patrzeć w durne ksiązki, hehe    , oto następny mój wiersz:

Siewcy w różanych ogrodach


Mam róże - kwiaty te bolesne.
Sunę po skórze - kolców paznokciami,
aż się wypłaczą one różnym bólem
i czerwonymi, z ciała, w potok spłyną łzami.

Płatki,
w nich aksamitne chustki higieniczne
spijają, chłoną karminowe ślady.
Do ran je kładę w zamian pocałunków
na złagodzenie miłej tobie kary.

Na całej sobie kwiaty cię obległy
i jak w sukienkę nagość przyodziały.
Z ramiączek ramion w łona grunt opadłe,
nasienia ojcem, w matkę się zasiały.

adas : :
25 maja 2002, 00:00
Adasiek, ja skonam:)) ty jestes niesamowity!!!!i tak codziennie te wiersze?? dzisiaj nawet w szkole pokazalam twój jeden koleżnce, podzielila moje uwagi!!! Tylko tak dalej, ale ten jest niesamowity, przemówil do mnie...do serca.Nara!

Dodaj komentarz